My niżej podpisani oświadczamy, że stanowczo przeciwstawiamy się nagonce środowisk liberalno-lewicowych wymierzonej w uczestników marszu przeciwko imigrantom ze Wschodu, zorganizowanego w dniu 19 listopada 2017 roku w Radomsku.
Hasła skandowane przez uczestników marszu, które jak podają media brzmiały następująco: „Radomsko miastem narodowym”, „Chcemy repatrianta a nie imigranta”, „Młody Polak emigruje, Ukraińców szef przyjmuje”, nie mają charakteru rasistowskiego w rozumieniu polskiego prawa, są natomiast na pewno efektem troski o sytuację najuboższych Polaków, którzy najbardziej cierpią na masowym napływie ukraińskich pracowników do Polski, których tylko na terenie powiatu radomszczańskiego jest ponad dwa tysiące. Wszyscy Ci, którzy zatrudniając ich dzisiaj myślą, że dzięki ich tańszej pracy się wzbogacą nie rozumieją, że ze skutkami takiego myślenia zmierzą się kiedyś ich dzieci i wnuki. Wielu przyjeżdżających do Polski Ukraińców z obszaru zwłaszcza zachodniej Ukrainy to ludzie wrogo nastawieni do Polski i Polaków, karmieni przez władze państwowe kultem Stepana Bandery czy Romana Szuchewycza, ukraińskich szowinistów kolaborujących z nazistowską III Rzeszą, odpowiedzialnych za masowe mordy na Polakach, Żydach, Ormianach, Czechach, Rosjanach, Węgrach i wreszcie na samych Ukraińcach.
Polskie władze, zarówno państwowe jak i samorządowe powinny przede wszystkim dążyć do tego aby pracę za godziwe wynagrodzenie mogli znaleźć w Polsce Polacy, zarówno Ci żyjący i mieszkający w Polsce, jak i Ci zamieszkujących kraje post radzieckie oraz Ci, którzy na skutek celowej bądź nieudolnej polityki rządów liberałów z Platformy Obywatelskiej, zmuszeni zostali do szukania pracy poza granicami własnej Ojczyzny. Wyjazd z Polski setek tysięcy, często dobrze wykształconych młodych ludzi, uznajemy za jedno z najtragiczniejszych zjawisk społecznych jakie dotknęły Polskę po 1989 roku. Zjawisko to, osłabiające zarówno potencjał gospodarczy jak i obronny państwa polskiego przy jednoczesnym napływie obywateli Ukrainy zmieni zasadniczo sytuację demograficzną w naszym kraju osłabiając jedność i niepodzielność państwa.
Podsumowując uznajemy demokratyczne prawo każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej do gromadzenia się i publicznego manifestowania swojej troski zarówno o losy poszczególnych grup społeczeństwa polskiego, zwłaszcza tych najuboższych jak i troski o interes państwa jako całości. Solidaryzm narodowy i troska o losy Ojczyzny, zobowiązywać bowiem powinna wszystkich Polaków do podejmowania działań przyczyniających się do wzmacniania a nie osłabiania potencjału naszego państwa oraz troski i solidaryzmu z tymi Polakami, którzy są w najtrudniejszej sytuacji materialnej.
Groźby, oszczerstwa i szykany pod adresem uczestników marszu oraz pomawianie ich to o czyny karalne, czy o rzekomy faszyzm i rasizm, są przykładami niedopuszczalnego łamania prawa.
Arkadiusz Miksa, Pełnomocnik Stowarzyszenia Endecja na Województwo Łódzkie
Kamil Klimczak, Prezes Klubu im. Romana Dmowskiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz