17 sierpnia w Radomsku odbył się
po raz pierwszy tzw. Marsz Równości. Przeciwko niemu aktywnie
protestowały lokalne środowiska narodowe.
W opozycji do tęczowego pochodu, który liczył około 200 osób, w znacznej liczbie przyjezdnych spoza Radomska, odbyła się Pikieta w obronie Wiary, Tradycji, Rodziny. Organizatorem byli działacze lokalnego Stowarzyszenia Pamięci AK, NSZ, KWP Do końca wierni.
Kontrmanifestacja zgromadziła – według różnych szacunków – od 100 do
300 uczestników, w tym działaczy organizacji narodowych: Klubu im.
Romana Dmowskiego, Ruchu Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej i Obozu
Narodowo-Radykalnego.
Próbuje się nam na siłę narzucić
ideologię LGBT, gender, która ma na celu zniszczyć normalny model
rodziny. Co przez to rozumiemy? Wczesną seksualizację w przedszkolach i
szkołach. To jest nie do przyjęcia. – mówiła Anna Dziadkiewicz, organizatorka wydarzenia.
Głos zabierali też: Cyprian Grabiński (stowarzyszenie Do końca wierni), Marcin
Rola (wRealu24), Piotr Budkiewicz (Ruch Narodowy), Kamil Klimczak (Klub
im. Romana Dmowskiego), Piotr Przybylak (ONR), ale też zwykli
mieszkańcy Radomska, dając upust swojej dezaprobacie dla sączonej w ich
mieście tęczowej propagandy.
Podczas Marszu Równości, doszło
do incydentu, gdyż jego uczestnicy nieśli m. in. flagę z godłem Polski w
tęczowych barwach, przy absolutnej bierności policji. Do przepychanek z
policją doszło też w pobliżu pomnika KWP, gdy grupa osób próbowała
zablokować tęczowy pochód.
BPKRD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz