W 14 rocznicę
przystąpienia Polski do Unii Europejskiej wyrażamy swój sprzeciw wobec
uczestnictwa Polski w strukturach unijnych. W poprzednich latach przypominaliśmy
niszczenie przez Unię Europejską niektórych gałęzi polskiej gospodarki takich jak
przemysł stoczniowy, rybołówstwo czy ograniczanie mocy produkcyjnych polskiego
rolnictwa.
Dopłaty dla rolników w zamian za ograniczanie produkcji rolnej
osłabiają strategiczną samowystarczalność żywnościową Polski. Obecnie obserwujemy
załamanie cywilizacyjne państw Europy Zachodniej, przejawiające się w wypieraniu
cywilizacji łacińskiej przez agresywny islam, w niszczeniu tradycyjnych
wartości rodzinnych w imię deprawacji, w kryzysie bezpieczeństwa w państwach
wstrząsanych zamachami terrorystycznymi. Wymienione problemy państwa Europy
Zachodniej usiłują wyeksportować do Polski, posługując się naciskami
politycznymi i prawnymi, wynikającymi z przynależności naszego kraju do Unii
Europejskiej.
W tych dziedzinach,
w których Polska jest w stanie opierać się naciskom politycznym Unii, jak
chociażby prawo rodzinne, nasz kraj pozostaje wyspą normalności. W obliczu coraz
liczniejszych problemów nękających Unię Europejską widać, że udział w podziale
funduszy unijnych jest drugorzędny w stosunku do zagrożenia importem kryzysu
cywilizacyjnego, w jakim znajdują się czołowe państwa Unii.
Uważamy, że
krótkoterminowym celem politycznym Polski jest sprzeciw wobec koncepcji głębszej
integracji Unii Europejskiej oraz opór wobec narzucania naszemu krajowi
prawodawstwa unijnego w zakresie przepisów imigracyjnych, destrukcji rodziny i
przyjęcia euro jako wspólnej waluty. Opowiadamy się za samodzielnością walutową
Polski poprzez utrzymanie złotówki jako narodowej waluty.
Z uwagą obserwujemy
negocjacje Unii Europejskiej z Wielką Brytanią w zakresie ustaleń odnośnie Brexitu.
Sądzimy, że zakończenie wyjścia ze struktur unijnych przez Wielką Brytanię
będzie stanowić przesłankę co do sposobu opuszczenia Unii przez Polskę.
Łódź, 1 maja 2018 roku
W imieniu Klubu imienia Romana Dmowskiego:
Jan Waliszewski,
Kamil Klimczak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz