poniedziałek, 3 lipca 2017

Bodnar do dymisji!

3 lipca podczas otwarcia punktu przyjęć Rzecznika Praw Obywatelskich, znajdującego się w budynku Urzędzie Miasta Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 153, z inicjatywy Prawicy Rzeczypospolitej odbyła się pikieta wzywająca do dymisji Adama Bodnara w związku z jego wypowiedzią w TVP, oskarżającą Naród Polski o współudział w Holokauście.

Kilkanaście osób, w tym członkowie Klubu imienia Romana Dmowskiego, głośno wyraziło swoją dezaprobatę wobec poczynań Bodnara skandując "Panie rzeczniku, kiedy dymisja?", "Dymisja dziś!" i "My jesteśmy narodem". Zebrani złożyli w nowo otwartym punkcie przyjęć list do rzecznika wzywający go do dymisji, który zamieszczamy poniżej.

W związku z ze skandaliczną wypowiedzią Pana na antenie TVP Info w dniu 20 czerwca 2017 roku wzywamy Pana do podania się do dymisji. 

Ustawa o Rzeczniku Praw Obywatelskich stwierdza, że zadaniem Rzecznika jest stać na straży praw obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. 20 czerwca br. w programie "Minęła dwudziesta" powiedział Pan: "Musimy pamiętać o tym, że wiele narodów współuczestniczyło w realizowaniu Holokaustu. W tym także - o czym mówię z ubolewaniem - także naród polski". Pańska opinia o narodzie polskim jest nieprawdziwa i krzywdząca. Zniesławił Pan zdecydowaną większość obywateli polskich. Każdemu obywatelowi RP przysługuje prawo do dobrego imienia (Kodeks Cywilny). Państwa wypowiedź gwałci (zamiast bronić) to prawo.

Stwierdzenie, że naród polski uczestniczył w Holokauście, jest tożsame zdaniu, głoszącemu, że co najmniej większość Polaków uczestniczyła w Holokauście. Pan jako prawnik na pewno rozumie znaczenie wypowiadanych słów. Powiedział Pan nieprawdę. W ocenie Pana postawy nie ma znaczenia, czy zrobił Pan to z braku dostatecznej wiedzy, czy z premedytacji. Oskarżając Polaków o realizowanie Holokaustu dołączył Pan do antypolskiej kampanii. 

Nie ma znaczenia, że w wielu wypowiedziach próbował Pan zredukować udział Polaków w tej zbrodni. Piastuje Pan wysoki urząd, z którym wiąże się duży autorytet, dlatego nieprawdziwe zarzuty wobec narodu polskiego mają większą wagę i większy zasięg. Na arenie międzynarodowej mogą zostać odebrane jako polska deklaracja wzięcia współodpowiedzialności za niemieckie zbrodnie w czasie II wojny światowej. Pańskie sprostowania są niewystarczające.

Wobec powyższego, wierząc, że zwracamy się do człowieka honorowego, apelujemy by zrzekł się Pan wykonywania obowiązków dla dobrego imienia Polski i Polaków.

BP KRD




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz