niedziela, 9 czerwca 2019

Uczcili Tadeusza Łabędzkiego

9 czerwca o godzinie 11 pod tablicą pamiątkową umieszczoną w Łodzi przy ul. Kilińskiego 86 odbyły się zorganizowane przez Klub imienia Romana Dmowskiego obchody 73. rocznicy śmierci Tadeusza Łabędzkiego, łódzkiego działacza narodowego.

Obchody rozpoczęły się od modlitwy za Ojczyznę poprowadzonej przez x. Andrzeja Łamasza. Sylwetkę bohatera przedstawił zgromadzonym prezes Klubu Kamil Klimczak: Tadeusz Łabędzki jest postacią nadal nieznaną, nawet w Łodzi (...) Gdy wstąpił do Młodzieży Wszechpolskiej nie miał łatwego zadania - struktury warszawskie trzeba było odbudować niemal od zera po rozłamie i z tego zadania wywiązał się znakomicie. Klimczak przypomniał także o jego działalności konspiracyjnej w trakcie wojny i po wojnie (w ramach Narodowo-Ludowo Organizacji Wojskowej, Stronnictwa Narodowego, NSZ) oraz o męczeńskiej śmierci z rąk UB.

Głos zabrał też szef łódzkich struktur Klubu Jan Waliszewski: Zawsze pojawia się takie pytania, czy zbierając się na takich obchodach poświęconym rocznicom historycznym nie dążymy w stronę czegoś co nazywa się rocznicomanią. Pojawia się taka refleksja, że trzeba mieć drogowskazy dla bieżących działań, a takim drogowskazem jest postać Tadeusza Łabędzkiego. Zginął on z rąk komunistycznych oprawców, za to, że nienawidzili oni tego co uosabiał: dążenia do polskiej niepodległości, suwerenności Narodu, obrony obecności katolicyzmu w życiu prywatnym i publicznym. Waliszewski zwrócił uwagę, że dzisiaj lewica atakuje te same wartości, podając przykład manifestacji sodomitów w Warszawie.

Arkadiusz Miksa, publicysta i były działacz Młodzieży Wszechpolskiej przypomniał o tradycji tej organizacji, która była prześladowana najpierw przez władze sanacyjne, potem przez hitlerowców i komunistów. - Dziś po roku 1989 mamy podobną sytuację: dziś nie jesteśmy jeszcze mordowani, ale jesteśmy szkalowani, studenci o poglądach narodowych mają problemy na uczelniach, można mieć problemy w pracy, być blokowanym na portalach internetowych, wszędzie gdzie tylko jest nasza aktywność, dla środowisk antypolskich jesteśmy wrogami. 

Głos zabrał też przedstawiciel Ruchu Narodowego Dariusz Ziemba: Ważne i istotne jest wychowanie młodzieży, w sytuacji gdy jest prowadzona indoktrynacja w szkołach. 

Na zakończenie pod tablicą pamiątkową zostały złożone kwiaty i zgromadzenie zostało rozwiązane. W uroczystościach brali też udział działacze Akcji Narodowej, Narodowego Świtu i Stronnictwa Narodowego im. Dmowskiego Romana.

BPKRD
fot. Jan Waliszewski, Krzysztof Piaszczyk, Kamil Klimczak













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz