26 maja, członkowie Klubu im. Romana Dmowskiego pikietowali przed łódzkim sądem w geście solidarności z łódzkim drukarzem, któremu wytoczono proces o wykroczenie za odmowę wykonania baneru dla fundacji LGBT.
Każdy ma prawo do wolności sumienia, także drukarz. Tam, gdzie kończy się wolność sumienia, zaczyna się system opresyjny – mówił Jan Waliszewski z Klubu imienia Romana Dmowskiego. – Mniejszość homoseksualna próbuje nam teraz narzucić homoterror – dodał.
Na pikiecie pojawił się też poseł Waldemar Buda, który na konferencji prasowej przekonywał, że drukarz nie powinien być skazany – Dziś sąd odpowie na pytanie, czy mamy w Polsce wolność gospodarczą i swobodę działalności gospodarczej, czy też nie – mówił poseł PiS-u.
Sędzia sądu okręgowego Grzegorz Gała utrzymał zaskarżony przez wszystkich uczestników postępowania (prokuratora, oskarżyciela posiłkowego i obrońcę) wyrok. Kasację od wyroku do Sądu Najwyższego mogą wnieść już tylko Rzecznik Praw Obywatelskich i Prokurator Generalny.
MK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz