czwartek, 21 marca 2013

Uczciliśmy ofiary zbrodni zgierskiej




Wczoraj w Zgierzu odbyły się obchody 71. rocznicy Zbrodni Zgierskiej. Oczywiście na obchodach nie zabrakło narodowców z woj. łódzkiego oraz członków Klubu imienia Romana Dmowskiego którzy podczas obchodów o godz. 12:00 po przemówieniu prezydent Miasta Zgierza i salwie honorowej zapalili znicze i złożyli kwiaty pod pomnikiem Stu Straconych. Oprócz narodowców w tej części obchodów udział wzięli kombatanci wojskowi z Armii Krajowej, Związek Sybiraków, delegacja kibiców łódzkiego Widzewa, władze miasta, nauczyciele i uczniowie szkół, delegacje służb publicznych i postronni ludzie, którzy przyszli aby oddać hołd pomordowanym. 


Druga część obchodów (o godz. 13:00), na którą chętni zostali przetransportowani specjalnie podstawionym autobusem miała miejsce w Lesie Lućmierskim, przy mogile Stu Straconych i Pomniku Ofiar zamordowanych na tych terenach. Ta część obchodów zgromadziła ok. 30 osób (władze miasta i gminy Zgierz, kombatantów oraz rodziny ofiar, w tym syna jednego z zamordowanych przez hitlerowców – Kazimierza Józefa Kowalskiego – przedwojennego prezesa Stronnictwa Narodowego). Pod mogiłą ofiar głos zabrał dr Olgierd Ławrynowicz z Instytutu Archeologii UŁ, który przedstawił kilka ciekawych faktów na temat miejsca pochówków ofiar Zbrodni Zgierskiej. Więcej na temat samej zbrodni i miejsc pochówków można było się dowiedzieć podczas ostatniego punktu obchodów, czyli wykładu dr. Ławrynowicza pt. „Poszukiwania pochówków ofiar zbrodni zgierskiej”, który miał miejsce o godz. 17:00 w Muzeum Miasta Zgierza.
Egzekucja w Zgierzu 20 marca 2013 była największą masową egzekucją w regionie łódzkim w czasie II wojny światowej. W odwecie za zabicie przez sierż. Józefa Mierzyńskiego dwóch funkcjonariuszy Gestapo z więzień w rejencji łódzkiej wybrano 100 osób (w tym żonę Mierzyńskiego - Joannę, wspomnianego już Kazimierza Kowalskiego - przedwojennego prezesa Stronnictwa Narodowego czy płk. Władysława Dzierżyńskiego - wybitnego neurologa, a przy tym brata pierwszego szefa sowieckiej Czeki - Feliksa) i rozstrzelano na zgierskim Placu Stodół w obecności spędzonych tu 6 tysięcy Polaków. 
Fotogaleria:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz